Ser gorgonzola jest mi mało znany. I z czystej, ludzkiej ciekawości postanowiłam spróbować jak smakuje. Wynalazłam w miarę nieskomplikowany przepis na jednym z portali kulinarnych.I tak oto powstało danie o wyraźnym smaku i aksamitnej teksturze.
Składniki:
200 g gorgonzoli
125 g sereka kremowego philadelphia
ok. 0,5 szklanki śmietany (zależnie od preferowanej gęstości sosu)
przyprawy do smaku (sól, pieprz, gałka muszkatołowa)
500 g makaronu (podobno kokardki są najwłaściwsze w tym przepisie, ale u mnie był makaron znaleziony w szafce)
125 g sereka kremowego philadelphia
ok. 0,5 szklanki śmietany (zależnie od preferowanej gęstości sosu)
przyprawy do smaku (sól, pieprz, gałka muszkatołowa)
500 g makaronu (podobno kokardki są najwłaściwsze w tym przepisie, ale u mnie był makaron znaleziony w szafce)
Gorgonzolę rozdrobnić widelcem i włożyć do garnka. Na małym ogniu rozpuścić, dodać serek philadelphia. W międzyczasie ugotować makaron al dente. Do sera dodać śmietanę w celu zagęszczenia sosu. Należy doprawić do smaku - ja dodałam solidną szczyptę gałki muszkatołowej. Podawać na gorąco z makaronem i np. świeżymi ziołami l ub pietruszką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz