Całę popołudnie marzyło mi się coś słodkiego dla podniebienia. Ale nie jakieś kupione słodkości tylko domowej roboty wypieki, których zapach rozchodzi się po całym domu. Myślałam, szukałam i wynalazłam.Czekoladowe ciasteczka. Przy udziale dwóch małych pomocników ulepiliśmy całkiem sporo pysznych, czekoladowych krążków. Przepis znaleziony tu, ale u mnie ze względu na dzieciaki bez kawy, z racji braku kakao naturalnego - kakao rozpuszczalne Puchatek oraz mielone groszki czekoladowe.
Składniki:
250 g masła
150 g cukru
300 g mąki
40 g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
garść zmielonych groszków czekoladowych
Składniki:
250 g masła
150 g cukru
300 g mąki
40 g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
garść zmielonych groszków czekoladowych
Masło z cukrem utarłam na puszystą masę. Następnie dodałam wszystkie suche składniki i mieszałam ciasto tyle, aż powstała jednolita masa. Z tak przygotowanego ciasta formowałam kulki wielkości orzecha włoskiego, układałam w odstępach na blaszce wyłożonej papierem i delikatnie rozgniatałam dłonią na płaskie ciasteczka.
Ciasteczka piekłam w 2 partiach na wyższej półce piekarnika nagrzanego do 170 st. przez ok. 15 minut. Ale zaglądałam do nich wcześniej, bo bałam się że będą się przypalały. Ale wyszły pysznie.I ochota na coś słodkiego i domowego została spędzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz